Łączenie kolorów (ang. blending) jest podstawową
umiejętnością w digital paintingu. Bez dobrze opanowanej techniki blendingu
nasze prace będą przypominać albo płaskie wektory, albo rozmazane, „wyblurowane”
chmury. Każdy artysta ma swój unikatowy sposób łączenia plam kolorów, na który
składa się np. kierunek prowadzenia pędzla czy też stopien twardości łączeń, ale podstawowa zasada jest na szczęście
niezmienna – i tej właśnie techniki nauczysz się za pomocą tego poradnika.
Blending wykonujemy za pomocą piórka oraz color pickera (pipety), który domyślnie przypisany jest do klawisza Alt. Na wstępie warto wspomnieć, iż wiele marek tabletów graficznych (np. Wacom) pozwala w swoich sterownikach na przypisanie konkretnego klawisza do przycisków na piórku, co faktycznie sprawia, iż rysowanie jest wygodniejsze – zapoznaj się z instrukcją obsługi swojego sprzętu i zorientuj się, czy możesz przypisać lewy klawisz Alt do przyciska na piórku. Nie będziesz musiał wtedy trzymać ciągle dłoni na klawiaturze.
Blendowanie w digital paintingu - ćwiczenie krok po kroku

Stwórz nową warstwę (Shift+Ctrl+N) i narysuj dwie plamy kolorów oddalone nieznacznie od siebie – na nich przećwiczymy blendowanie:
Czas przejść do rzeczy! Wciśnij klawisz Alt, przytrzymaj go i dotknij piórkiem koloru z lewej, a następnie puść klawisz Alt. Zauważysz zapewne, że Twoim wybranym kolorem jest teraz dokładnie ten z plamki po lewej. Używając klawiszy [ oraz ] dostosuj rozmiar pędzla tak, aby nie był za mały – 40% wielkości plamki to bezpieczna granica. „Rozlej” kolor z plamki po lewej w stronę plamki po prawej, naciskając piórko coraz mniej, aby uzyskać efekt przezroczystości:
Następnie powtórz proces dla plamki z prawej – pobierz jej kolor za pomocą klawisza Alt i „rozlej” go w stronę koloru po lewej. Na środku powstanie nowy kolor, będący połączeniem dwóch poprzednich – użyj klawisza Alt, aby go spróbkować.
Teraz „rozlewaj” nowy kolor od środka na obie strony, coraz mniej dociskając piórko. Próbkuj kolory, które powstają po nałożeniu nowej barwy na poprzednią, kładź je w miejscach niezblendowanych i powtarzaj ten proces tak długo, aż uzyskasz czysty gradient kolorów.
Blendowanie i malowanie - co dalej?
Jak widać, nie jest to wcale skomplikowana sprawa! Nie przejmuj się, jeśli na początku efekty Cię nie zadowalają – jest to kwestia wprawy i wielokrotnych ćwiczeń. Nie lekceważ tego tematu – dobrze opanowany blending pozwoli Ci od samego początku tworzyć o wiele lepiej wyglądające ilustracje i pozwoli Ci rozwijać Twój własny styl.Po pewnym czasie zauważysz zapewne, że pewne sposoby łączenia kolorów odpowiadają Ci bardziej, a niektóre mniej – jest ich wiele i stanowią ważną część induwydialnego stylu każdego artysty:
Możesz pomyśleć nad tym, w którą stronę trzymasz piórko podczas blendowania, czy „podąża” ono za kierunkiem koloru, jak dużym brushem łączysz kolory, jak twardy jest pędzel, którego używasz – czy Twój gradient wygląda „idealnie” i cyfrowo, czy też może widać w nim niedoskonałości i przypomina bardziej malarskie efekty? Każda z tych rzeczy składa się na technikę blendowania, ale podstawa – czyli próbkowanie color pickerem – zostaje zawsze taka sama.
Blending w digital paintingu - najczęstsze błędy
Na koniec zwróć uwagę na najczęściej popełniane błędy w blendowaniu i postaraj ich się unikać, aby nie powielać ich i nie opóżniać swojego procesu nauki rysowania:- Blendowanie za małym pędzlem – dłubanie pędzlem o średnicy 8 px nie ma sensu! Pozwól sobie, szczególnie na początku, na ustawienie jak największego pędzla, jakim dajesz radę operować – zaoszczędzi to Twój czas i pozwoli na większa swobodę ruchu oraz uzyskanie bardziej naturalnych efektów.
- Blendowanie za pomocą Smudge tool (Smużenie) – narzędzie to tworzy zawsze bardzo nienturalny, przesadnie „komputerowy” efekt i nie pozostawia żadnego pola na pokazanie Twojego stylu. Lepiej poświęcić 2 godziny na porządne przećwiczenie tematu, niż uciekać od tego problemu za pomocą półśrodków, które tworzą bardzo nieatrakcyjne przejścia kolorystyczne.
- Blendowanie brushem o bardzo małym opacity (małe krycie) oraz blendowanie brushami typu airbrush – wiele osób stosuje na początku te metody, ponieważ nie radzą sobie z klasyczną techniką klawisza Alt. Podobnie jak w przypadku Smudge tool, tworzy to jednak bardzo nienaturalne, ekstremalnie gładkie przejścia, które w żaden sposób nie ukazują malarskiego charakteru pracy. Oczywiście, być może później zdecydujesz, że gładkie powierzchnie bardziej Ci odpowiadają, ale na początku przemęcz się z 100% opacity (kryciem) i pędzlem o twardych krawędziach, aby wyrobić sobie rękę i skupiać się bardziej na szukaniu odpowiednich kolorów, niż na uzyskaniu idealnej tafli.