Data publikacji: 25-10-2019 | Data aktualizacji: 30-03-2020 | Autor: Piotr Kurpiewski
Data publikacji: 25-10-2019 | Data aktualizacji: 30-03-2020 | Autor: Piotr Kurpiewski
Często piszecie do nas z pytaniem: “Czy kursy ze SketchUpa przygotowane na wersji V-Ray 3.6 są nadal aktualne i czy bardzo różnią się od tych przygotowanych na nowszym V-Rayu Next?”. Odpowiadając w dużym skrócie: z powodzeniem możecie przerabiać te kursy mając nowsze wersje V-Raya. Różnice między tymi wydaniami nie są duże, a w rozwinięciu tego artykułu postaram się wam to udowodnić.
Na pierwszy rzut oka włączając Asset Editora nie dostrzeżemy rozbieżności pomiędzy wersjami V-Ray 3.6 i V-Ray Next. Różnice są naprawdę subtelne i polegają głównie na dodatkowej ikonie warstw Render Elements w głównym panelu i kilku dodatkowym opcjom dotyczącym między innymi automatyzacji ustawień Balansu Bieli i Ekspozycji. Nie wpływa to jednak w żadnym stopniu na sposób pracy w oprogramowaniu. Najistotniejsze parametry wciąż są w tym samym miejscu, a dostęp do nich odbywa się w dokładnie taki sam sposób.
Na powyższym obrazie V-Ray Next jest po prawej stronie. Widać wyraźnie, że interfejs niewiele się różni.
W V-Ray Next pojawiły się dodatkowe przekształcenia Spline i Bezier Curve, które pomagają w szybki sposób zmieniać Barwę, Nasycenie i Jasność tekstur. Pojawił się też nowy rodzaj materiału Metalness, który ułatwia wczytywanie tzw. materiałów PBR. V-Ray 3.6, mimo nie posiadania tych nowych opcji, radzi sobie jednak całkiem dobrze, a wykorzystywane w nim techniki są zupełnie analogiczne do tych, z których korzysta nowa wersja.
Podstawowe materiały nadal tworzy się w ten sam sposób, a poszczególne parametry pozostają uniwersalne. Nie ma tu więc takich dramatycznych różnic jak między jeszcze starszym V-Rayem 2.0, a następną generacją tego oprogramowania.
To co sprawia, że V-Ray Next jest taki wyjątkowy to jego intuicyjność. Odnosi się to zarówno do interfejsu, jak też do podstawowych funkcji, które zostały znacznie uproszczone. Zamiast ustawiać parametry aparatu i balansu bieli możemy skorzystać z automatycznych ustawień, które po przeanalizowaniu sceny dopasują do niej idealnie jasność i kolory.
Model oświetlamy jednak zasadniczo tak samo: dodając te same rodzaje świateł i wykorzystując wspólne dla nich parametry intensywności, koloru i rozmiaru.
W V-Rayu Next usprawniono GPU rendering, który według producenta jest teraz dwukrotnie szybszy. Optymalizacja Dome Light, czyli nowa funkcja ADL sprawia z kolei, że widoki wykorzystujące ten rodzaj światła możemy przygotowywać nawet siedmiokrotnie szybciej. Wniosek jest więc jednoznaczny: V-Ray Next jest dużo szybszy od swojego poprzednika.
Ale czy w związku z tym ustawienia renderingu różnią się między wersjami? Nie, okazuje się, że ten proces przebiega nadal tak samo. Możemy więc nadal korzystać z identycznych parametrów.
W przypadku V-Raya najlepiej korzystać, w miarę możliwości, z najnowszych wersji oprogramowania, bo każda kolejna aktualizacja niesie ze sobą znaczne udogodnienia i wyraźnie skraca czas oczekiwania na wizualizację. Cały proces opiera się jednak na tych samych ustawieniach i bez względu na wersję silnika renderującego zawsze będzie wyglądał podobnie.
O ile różnice pomiędzy V-Rayem 2.0, a V-Rayem 3.6 są dość znaczące i przy zupełnie odmiennym interfejsie początkującemu użytkownikowi ciężko będzie dostrzec między nimi analogie, to między wersjami V-Ray 3.6 i V-Ray Next rozbieżności będą naprawdę minimalne.
Tym z was, którzy już korzystają z V-Raya Next polecam więc zajrzeć do kursu z wnętrzem M2 przygotowanego na trzeciej generacji V-Ray. Na pewno znajdziecie w nim całą masę nadal aktualnych wskazówek.
Pozdrawiam!
Liczba dostępnych kursów: 35
Łączny czas trwania kursów: 186 godzin
Liczba dostępnych kursów: 29
Łączny czas trwania kursów: 340 godzin
Liczba dostępnych kursów: 22
Łączny czas trwania kursów: 121 godzin
Liczba dostępnych kursów: 15
Łączny czas trwania kursów: 80 godzin
Szukasz czegoś innego?